kropek3 2008-07-09
Juz wiem skad sie wziela nazwa;)cytrynek;))))
jantaria 2008-07-09
Kropku, bo to taka legenda jest.
Siedział sobie motylek i dumał... Gorącz okrutna na świecie panowała. Motylek dumał... czego by się tu napić? Zobaczył owoc cytryną zwany. Wziął słomkę, wbił jednym machem i pić począł...
Pił, pił, aż jego skrzydełka przybrały barwę owocu.
Na cześć tego wydarzenia nazwano go cytrynkiem
I żyli długo i szczęśliwie... Stop, to nie z tej bajki :)
Zdjęcie - BAJECZNE!!!
mimoza7 2008-07-10
Śliczny... taki cytrynowy ;-)))
zszywka 2008-12-13
:)))