w zasadzie to przez tydzień nie doszedłem czego oni szukali...

w zasadzie to przez tydzień nie doszedłem czego oni szukali...

bo następnego dnia siedzieli na deptaku i kamyczki wodą polewali i przerzucali je z boku na bok i sprzedawali na garście... ;)


a przy okazji - widać odpływ oceanu, hehehe