Dziś odkryłam, że w ogródeczku zamieszkało coś myszowatego, jakby oswojony szczur. Jest nieduży i ma delikatną buźkę, ale i tak się go trochę boję;) Ona mnie też, ale jabłko ode mnie pożarła;>
maria10 2015-08-27
.... ale fajne mieszkanko sobie znalazł.... to nie jest szczur bo on ma bardziej wydłużony pyszczek.... bardziej mi to przypomina kunę albo łasiczkę albo inne temu podobne zwierzątko.... poszukaj sobie w internecie.... pozdrawiam bardzo gorąco i życzę spokojnej nocy:))))))