Drewniana konstrukcja budynku błyskawiczne spłonęła, a ściany runęły. Strażakom pracę utrudniała gęsta zabudowa. Musieli też zabezpieczyć przed ogniem sąsiedni budynek.
Ogień opanowano po godzinie. Jednak jego dogaszanie zajmie strażakom znacznie więcej czasu.
henry 2008-08-01
Swietna praca reporterska... Ja takich rzeczy nie widże. nie mam takich mozkliwosci niestety!!
Pozdrawiam Łucjo,. Mam nadzieje ze nikomu sie nic nie stało!