(12)
ewjo66 2016-12-06
owoc zakazany od wieków najbardziej smakował...taka ludzka natura...
więc zakazy na nic się zdadzą jeśli rozum zawodzi...
lordand 2016-12-06
...ależ to nie jest zakazane...wolno...a że są miejsca gdzie zabraniają...to jest ograniczanie wolności...:)))
...a rozum...???
...nie jest z nim tak źle...:)))
ewjo66 2016-12-06
sama nie palę...i bardzo nie lubię kiedy ktoś bucha mi dymem w nos..wiadomo...nie muszę siadać w miejscu gdzie inni ludzie palą...
ale miałam już zdarzenia kiedy np. na spotkaniu powiedzmy koleżeńskim osoba paląca nie chciała zrozumieć, że ja tego nie lubię...i robiła to...co wtedy zrobić?...wyjść...zacząć puszczać bąki czy robić coś innego równie paskudnego?...:-))))
lordand 2016-12-07
...jeżeli ktoś komuś dmucha dymem w nos...to jest to osoba o bardzo niskiej kulturze...ale tacy też bywają...:(
...mówisz...paskudne rzeczy...i jesteś wrogiem palenia...a dlaczego nie jesteś wrogiem swojego auta...i innych aut też...???...przecież z ich rur wydechowych wydobywają się gorsze substancje trujące...czyli jesteś za zlikwidowaniem aut...włącznie ze swoim...:)))
...a co fabrykami i innymi zakładami produkcyjnymi...???...przecież one zatruwają ziemię, wodę i powietrze...Twoim zdaniem też do likwidacji...popieram...i wchodzimy z powrotem na drzewa...:)))
...u mnie wszędzie jest strefa dla palących...
...a popielniczka moja osobista...:)))
...słusznie i naukowo...
...to palimy...:)))
ewjo66 2016-12-07
re: nie lepiej nie wracaj na drzewo...trzeba iść do przodu...
nie czuj się czasem dotknięty tym co napisałam, bo każdy ma prawo robić co chce...i nikt nie ma prawa ci zabronić palić..
tu chodzi o to, że czasem niektóre osoby palące nie są w stanie zrozumieć niepalącego...to tak dokładnie jak w powiedzeniu o sytym i głodnym... podkreślam - niektóre osoby...
a do papierosów mam taki a nie inny stosunek, bo mocno kochana osoba - przez nie zmarła....
druga...mająca nadszarpnięte już mocno zdrowie...chora trzustka...cukrzyca...choroby krążeniowe...pali...:-(((((
lordand 2016-12-07
...w obecnym świecie...to najchętniej bym wszedł na drzewo...ale...zostaję na ziemi...:)))
...absolutnie nie czuję się dotknięty...tam gdzie nie wolno palić...nie palę...ale...niepalący za bardzo już przeginają (niektórzy)...w miejscu gdzie wolno palić (Trzęsacz...ogródek przed knajpką)...pewien obywatel kategorycznie zażądał żebym zgasił papierosa (wcześniej pytałem się kelnera czy tu wolno palić...wolno)...i dopiero interwencja obsługi lokalu go uspokoiła...:)))
...przykro mi...ale ile osób zmarło zbyt wcześnie, którzy nie palili...od tych innych zanieczyszczeń...???
...cukrzyca nie ma nic wspólnego z paleniem...choroby krążeniowe...palenie w tej chorobie nie jest zalecane...ale jeżeli ktoś długo pali...to rzucenie palenia tylko zaszkodzi tej osobie...niestety...:)
lidia23 2016-12-07
ja nie palę i wokół mnie nikt nie pali..
a więc spoko..
od samego dymu od razu rozbolała by mnie głowa..
nie znoszę!
lordand 2016-12-08
...schabowy, to piwo...
...ponieważ mają tyle samo kalorii...
...a on jest bezkaloryczny...:)))
...spaliny ze spalonego...
...nie każdemu służą...
...rozumiem Cię...:)))
