pdorota 2016-12-02
...taka ciekawostka:)
...w Strasburgu wyświetlał się czas jaki pozostał do zielonego...
lordand 2016-12-05
...te światła są w Linzu...
...acz w Polsce też są takie wynalazki z wyświetlaniem ile czasu jest do zielonego albo czerwonego...
...w Lubaniu albo Gryfowie Śląskim...:)))
ewjo66 2016-12-05
w moim grajdołku nie ma wcale świateł...ale za to są rowerzyści i ścieżki rowerowe wiodące do nikąd albo takie, które nagle się urywają :-)))
zdarzają się rowerzyści samobójcy, bo ostatnio miałam takiego cymbała prawie na masce...zmaterializował się nie wiadomo skąd i najadłam się strachu, bo gdybym go przejechała byłyby kłopoty...
kasiaaa 2016-12-05
ja się kiedyś w Anglii natknęłam na takie:
http://www.garnek.pl/kasiaaa/2968629/fajne-no-nie
kasiaaa 2016-12-05
zdradzę tylko, że zielone to była uśmiechnięta buźka, ale nie zdążyłam cyknąć, bo staliśmy pierwsi na światłach;-)