Niestety zobaczyli już nasz fotoaparat... ale nie protestowali :) Może więc wybaczą nam tę naszą samowolę i przestępstwo...
Rosyjskojęzyczna para nad jeziorem Bodeńskim, przed zajściem.
czarewa 2013-01-31
:))
funiak 2013-01-31
ich szczere emocje udzielaja sie :)))
wiele16 2013-01-31
To typowa dla mnie metoda pracy. Czasem dobrze jest przyzwyczajać przez chwilę taką parę do swojej obecności z aparatem w ręku, ale robić wszystko, by byli przekonani, że nie o nich chodzi. Broń Boże, nie patrzyć na nich wprost, odwracać się plecami, bokiem, obserwować kątem oka, z obojętną miną kierować aparat w inną stronę, a potem, jak są już przekonani, że nic im "nie grozi", w miarę szybko obiektyw na nich i strzał! Wcześniejsze włączenie AF wskazane... ;o)))
onnnn 2013-02-01
fajne miejsce, jezioro na skraju trzech państw - my odwiedziliśmy Bregenz w Austrii, po drodze do Toskanii ... piękne miasteczko :)
liw12 2013-02-01
Byliśmy niedaleko od Bregenz, ale już w niemieckim mieście - Lindau. Polecamy wszystkim - zwłaszcza starą część na półwyspie :)
menam 2013-02-02
hihi ja też tak robię jak wiele16:) albo pytam czy mogę sobie popstrykać jak w przypadku nowożeńców na plaży:)... tak... Lindau:) cudnie:) i jaką dobrą pizze tam robią! w życiu nie jadłam smaczniejszej :)