jako że Livka ma syndrom tzw. parzącego w dupsko fotelika trzeba ją przekupywać czym się da żeby grzecznie siedziała :)
beecia 2010-05-20
moja też ma ten syndrom, ale gdy włączy syrenę, nie da sie jej niczym przekupić...
kora07 2010-05-21
My z Michałem też mieliśmy taki problem i może to mało pedagogiczne hehe ale któregoś razu Tomek się zatrzymał wyjął go z samochodu i powiedział że skoro nie potrafi siedzieć w foteliku to go tam zostawimy i kawałek odjechał mały oczywiście się rozpłakał ale po tej akcji nie ma mowy żeby np odpiął się z fotelika czy nie chciał w nim siedzieć.
A ta wasza mała jest taka zajebista że normalnie nie mogę wytrzymać:) 3majcię się laski i życzę wam dzisiaj dużo słoneczka:)
mayusia 2010-05-21
hahahhahahaha dobre!
ania15 2010-05-21
ha ha jaki śliczny morusek!moja Martyna na razie nic nie strajkuje i uwielbia jeżdzić jeszcze musi być muzyka bo sobie tańczy;)u nas na razie nie pada to trochę sobie połaziłyśmy a zaraz idziemy po Oliwierka do szkoły.pozdrawiam
miluniu 2010-05-21
ooo a ja myslalam ze tylko moj milo ta wyglada po spacerkach:))))
kafia15 2010-05-21
ma sposób dziołcha ...pewnie skąpicie Starzy na słodyczach...hiihihihii
Olcia jezdżaca od urodzenia;) -całe szczescie bo nie wiem jak dałabym sobie sama rade;)