Latino nagły zryw

przeważnie stał na padoku i lizał ogrodzenie^^

to był moment kiedy go rozbawiłam xD
przyszłam z jabłkiem <mniam> lubi je :D
weszłam na padok i chodził za mną i robił wszystko co chciałam aby tylko dostać kęska =P hihi
wyszłam z padoku i pobiegłam na drugi koniec jego a on zaczął kłusować :D a później galopować nagle wszystkie konie się rozweseliły co stały w sąsiednich jedynkach

teraz tak nie może :( bo stoi w klinice już minęły 2 tygodnie po zabiegu ma się dobrze ale jeszcze przed nim stanie minimum 1,5 miesiąca a następnie rehabilitacja ;/

z mamą mam genialny plan :D:D:D:D
teraz ide do technikum hodowli koni (po wakacjach) i np takie thk jest pod warszawą ale tak się zdarzyło że jest miejscowość piaseczno i tam jest thk :P
ale co lepsze 17km o szkoły jest stadnina gdzie kupiłam Latino Lovera (ten siwek na fotosie) i powiedziaała mi ta była włascicielka że mi pomoże go odnowa wdrażać do pracy pod siodłem :D:D
to chyba najlepsza rzecz jaką się dowiedziałam w życiu OPRÓCZ TEGO ŻE LATINO JEST MÓJ
____________________________________
latinuch <333333333333333333333333333333333333
kocham CB siwku
___________________________________
mama gadała już z tą szkołom i tam jest fajnie w weekend tam pojadę złożyć papierki ... i wg zobaczyć jak tam jest
trzymajcie kciuki prosze żeby to wypaliło bo jeżeli nie wypali to będzie DUPA KUPA xD
___________________________________
a fotos dla asia99
bo się domaga nowych zdjęć =P
prosze to dla Cb :*:*