10.02.2011-spacer "Kowalik"

10.02.2011-spacer "Kowalik"

W starych parkach wśród rozłożystych koron drzew liściastych często można zobaczyć kolorowego ptaszka trochę mniejszego od wróbla(długość ciała 13cm).Skacze on i chodzi po ich korze jak mały dzięcioł.Wytrwale stuka dziobem w szpary i ciągle jakby sam ze sobą rozmawiał: "twij-twij, twet-twet, sit-tirrr"-to kowalik przeszukuje drzewo.Zapoznać się z nim można już zimą, w czasie obserwacji karmnika.Przychodzi on tam bardzo chętnie,lecz więcej niszczy niż zjada, Trzeba mu to wybaczyć,bo za to latem nie ujdzie jego uwagi żadna larwa. Wiosną odwdzięczy się za dożywianie biegając po pniu drzewa z głową w dół(jedyny z naszych ptaków,który potrafi to zrobić)w poszukiwaniu szkodników. Jest pożytecznym ptakiem objętym ochroną. Gniazdo buduje w spróchniałym drzewie albo w skrzynce lęgowej.Jeżeli wejście do dziupli jest za duże,obmurowuje go gliną. Zwykle składa raz w roku 6-9 białych jaj z rdzawoczerwonymi plamkami.Jest bardzo towarzyski-na jesieni szuka sąsiedztwa sikorek, pełzaczy i innych ptaków.Zimuje w kraju.