katka12 2014-03-26
a kot jaki wniebowzięty:))
katka12 2014-03-26
re: a ja się sprężyłam, bo bardzo chciałam pomóc...zrobiłam dobrze...
u mnie nie było nigdy przemocy żadnego typu, moja mama jest cudowną osobą, tata nerwowy, ale nie ten typ.
funiak 2014-03-26
cudna cecha:)))
mariol6 2014-03-27
A przewijanie i karmienie tez bylo? ;-)
rozi09 2014-03-29
Clarinka ma towarzystwo do zabawy.
Nasz Wacuś przed Rozalką zazwyczaj zmyka gdzie pieprz rośnie.
Ona by go zakochała na śmierć.