............smutno mi bardzo :(.....bardzo smutno :(
wigater 2013-07-08
Pożegnalny całusek ślę!
Wiem, jak może Ci być smutno, Halinko...
Daleko mieszka Twoja Wnusia.
No, ale może to już niedługo potrwa? Co?
Uściski od "Piotrusiów"!
maria57 2013-07-08
będę razem z Tobą się smuciła; wiem, ile dla Ciebie Marysia znaczy
(no prawie wiem, bo sama nie mam jeszcze relacji "babcia-wnuczka"
irenam 2013-07-08
Cztery tygodnie to dla babci jak jeden dzień. Ale teraz takie życie, dzieci i wnuki daleko są od nas :(
Pozdrawiam Cię Halinko.
evita 2013-07-08
Marysiu... szczęśliwego lądowania...
Halinko znam to uczucie... znam... wiem jak to jest... Ty jesteś z mężem... a jak ode mnie odjeżdżają zostaję sama i mam wielki ból w sercu... właśnie wczoraj odjechali...
enio47 2013-07-08
Ten miesiąc przeleciał jak chwila
i wciąż ci Marysi jest mało,
choć teraz oddzieli nie jedna was mila,
twe serce ją będzie kochało.
I będziesz tęskniła ogromnie,
jak dzień, który czeka na słońce,
a twoją Marysię znów Kuba przygarnie
pod swoje niebo gorące...hej
trzymaj się Halinko, to tylko rok do następnego razu, Marysia pięknieje z roku na rok i też będzie tęsknić za tobą :)))*
basiah 2013-07-08
Ja tez zycze szczęśliwego lotu:)) Będziesz Halinko tesknila za tym ukochanym "malenstwem"...:))) ale takie jest zycie...milego tygodnia Halu:)
agapal 2013-07-08
Nie dziwię Ci się Halinko... wnuki to nasze skarby!
... może Ty wybierzesz się do Marysieńki w odwiedziny ? :)
slav43 2013-07-08
Zostaną tylko fotografie.:)
jagoda8 2013-07-08
Halinko i zobacz jak ten czas szybko leci...Marysia odjeżdża a Wy jesteście w smutku....wróci za rok i będzie znowu radość:)
My też już w piątek wracamy:)
Serdecznie Was pozdrawiam:)
rycho2 2013-07-08
piękny portrecik
jak ten czas nieubłaganie biegnie przecież dopiero się witaliście