mój grudnik pomarańczowy zakwitł po 4 latach ...chorował ,myślałam ,że nic z niego nie będzie ale uratowałam ...
miłej niedzielki :)
dodane na fotoforum:
kukura 2015-04-26
Radość dla opiekuna ogromna ;)
Widać jeszcze brązowe części,jakaś choroba grzybowa go osłabiła prawda...To ich czesta przypadłość po przelaniu.
abore76 2015-04-26
Miałam podobny problem ze swoim grudnikiem, bo go przelałam ,teraz podlewam go umiarkowanie i kwitnie dwa razy w roku. Radosnej niedzieli życzę....
krycha2 2015-04-26
To śliczny kolorek i nie taki powszechny...
Lidziu..deszczu jak na lekarstwo...trochę nad ranem pokropiło.Chodniki ledwo mokre...to nie deszcz tylko lekki prysznic...przerwałam prace na działce bo nie sposób w pudrze pracować...o sianiu mowy nie ma...Czekam na ten deszcz jak na zbawienie...
babcia1 2015-04-26
ważne że wreszcie się wychorował a kolorek cudny..ja mam biały i różowy też kwitną ale więcej biały!!
jozefek 2015-04-26
Moje serdeczne gratulacje dla tak skutecznego lekarza roślin. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów:)))
bea73 2015-04-26
witam, zajrzałam na garnek, żeby nadrobić trochę zaległości... pozdrawiam, życzę fajnego wieczorku, dobrej nocki no a od jutra super nowego tygodnia!
stif56 2015-04-26
Lidziu...dziękuje....to przez tego kochańca ,tak mało mnie tutaj
isia2 2015-04-27
w pomarancowym kolorze jeszcze nie widzialam, mam takiego rozowego, ale rzadko kwitnie
jeanne 2015-04-27
lubię te kwiaty, fajny masz kolor:)
~ lila, popękane ciasteczka też są w mojej galerii:)
Pozdrawiam serdecznie:)
maria10 2015-04-28
.... dostałam takiego od koleżanki..... jeszcze mi nie zakwitł ale dobrze rośnie.... pozdrawiam Cię Liduś bardzo gorąco i życzę wspaniałego tygodnia:))))