mini Atoś ;)

fot. k.horna
piesek po.. obserwacji (pogryzł Panią, która go łapała, by nie wpadł pod samochód)
tło - agresja lękowa, czyli taki mały Atoś
wczoraj mnie po raz pierwszy sam powąchał, dziś po raz pierwszy pozwolił mi się wziąć na ręce :)))) a w poniedziałek chciał mnie zjeść ;)
przekupny maluch, poza tym podpatruje czterołapy, mądry, fajny, tylko.. nie miał szczęścia do ludzi
mam nadzieję, że znajdzie odpowiedzialnych i kochających.
p.s. strasznie go lubię :P