Player One. Hejter. Parasite.
Wszystkie 3 warte obejrzenia.


Player One. Akurat leciał na HBO więc obejrzelismy. Steven Spielberg przenosi nas do świata, w którym ludzie wolą żyć w wirtualnym świecie pełnym przygód, niż tym realnym z problemami. Generalnie wydawało mi się że nie mój klimat ale oglądało się bardzo przyjemnie szczególnie wyłapując małe nawiązania do innych filmów :)

Kontynuacja debiutanckiego filmu Jana Komasy, "Sala samobójców. Hejter", to znacznie mocniejszy film. Pokazuje mieszankę najgorszych ludzkich cech od cynizmu poprzez pogoń za sukcesem za wszelką cenę aż do nienawiści.

"Parasite" to film który został wybrany najlepszym filmem międzynarodowym na tegorocznych Oskarach. Koreańska produkcja daje sporo do myślenia opowiadając o dwóch skrajnie różnych rodzinach z dwóch różnych warstw społecznych których losy w dość niespodziewany sposób się przeplatają.