Pożegnalna kolacja...

Pożegnalna kolacja...

Dziecko miało apetyt aż miło! Najbardziej smakowało jej spaghetti i tak jak mnie...Cannolo czyli gruba rurka z kremem z sera ricotta wypiekana na miejscu z zachowaniem tradycyjnych receptur czyli z dodatkiem skórki pomarańczowej lub pistacji. Canollo dzięki temu jest symbolem tego, co najlepsze na wyspie. Nie liczylam ile ich zjadłam podczas tych wakacji. :p