36°C z nim niema szans - sprawność harcerska zdobyta :)
nemek 2009-07-03
co ja bym oddał za szklaneczkę "szarlotki" : )
kati5 2009-07-04
hihihi to co lubie..:)) u mnie też sie na to mówi szarlotka..:)))
sohoo 2009-07-04
hehhehe, prawda, a nawet świeta prawda :)
dlatego lordowie angielscy pili w Indiach kolonialnych nawet przed południem :)
u mnie trzydzieści stopni koło poludnia, więc nalej :)))