[25487411]

Pokochali się nagle na rogu ulicy
I nie było uboższej w mieście tajemnicy...
Ona mu podawała z wyrazem skupienia
To usta do pieszczoty, to - chleb do gryzienia.
I tak śniąc, przegryzali pod majowym niebem
Na przemian chleb - pieszczotą, a pieszczotę - chlebem
https://voska.wrzuta.pl/audio/9io5ms0O5Bh/tadeusz_wozniak_-_romans_lesmian

dejavu1

dejavu1 2013-04-13

zachwyca poetyckość przekazu

tasama

tasama 2013-04-14

Dziś wyjątkowo skomentuję słowami :
"W całą naturę wtopiona jest miłość. Trzeba mieć tylko otwarte oczy.Mam serce, aby okazywać miłość i ciepło tym,którzy żyją w samotności i chłodzie"
Piękna całość ...Pozdrawiam cieplutko :)

dodaj komentarz

kolejne >