13 lipca terenowy Ford na angielskich numerach zajął 2 miejsca parkingowe na jednej z głównych ulic, kierowca nie uiścił opłaty i auto tak zostało do dziś. Nie pomagają wezwania ze Strefy Płatnego Parkowania i blokada nałożona we wrześniu przez Straż Miejską. Właściciel auta się nie pojawił, a bez niego nic zrobić nie można.
Samochodu nie można odholować, ponieważ, żeby to zrobić, trzeba wiedzieć, do kogo auto należy. Nieoficjalnie wiadomo, kim jest właściciel i gdzie przebywa, ale to za mało. Musi być oficjalnie. Na rozwiązanie bez tej wiedzy trzeba będzie poczekać pół roku, czyli jeszcze 2 miesiące. Tyle czasu potrzeba, by auto zostało uznane za wrak. Tylko w takim przypadku można je zabrać z ulicy.
pomoria 2010-11-04
nooo...to ja proponuję zorganizować na pace ławeczkę i parasol dla strudzonych zakupami...:-)
cypryjka 2010-11-04
na moje oko.................. to to juz jest wrak :) a wlasciciel to nasz czy obcy? ;)
cyprus 2010-11-04
Wy to macie atrakcje.....:)))))))a kiedy Jola z bliska?????Tez chyba miejscowa atrakcja:D:D:D:D
reni50 2010-11-04
dziwne te nasze przepisy...