a to proszę Ulubionych moja najwieksza miłość jaka spadła na mnie będąc w Irlandii;))
Dziki kot,który był do odstrzału za uśmiercanie wiewiórek. Zawzięłam się,zaparłam a uratowałam i po tygodniu spędzonym sam na sam z ,,bestią,, byliśmy KUMPLAMI.
Kocur czyli Kotuniek ważył ponad 8 kg ale serca i miłości miał tonę.
Kochani,jako,że czas przedświąteczny wszystkim zabieganym życzę złapania oddechu choćby wieczorem z filiżanką ciepłej herbaty i uśmiechem mimo wszystko..
mamoko 2012-04-04
Rozkoszna kocina!
ryba85 2012-04-04
...a ja uwielbiam Cię !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
...wzruszona bardzo ....
joju99 2012-04-05
...wspaniałe słowa dla zabieganych.....do nich należę......dychnę......po
życzę Ci pogodnych i rodzinnych Świąt
(komentarze wyłączone)