Labrador Labro - Milusiński i Mądraliński :)

Mam na imię Labro - mam niecały roczek.

Jestem młodziutkim, kochanym, biszkoptowym ciasteczkiem.
Moja historia pewnie nie jest zbyt oryginalna ale czytając ją proszę wziąć pod uwagę kilka szczegółów.
Jest coś takiego w świecie ludzkim jak "szybki koniec fascynacji".
Nie rozumiałem tego do momentu, gdy dotknęło mnie to osobiście.
Małe jest piękne i słodkie i kochane i chce się mieć takie bo modne, bo wszyscy mają, bo taka zachcianka ...
No i trafiłem do takiego domu mlekiem i miodem płynącym.
Achom i Ochom końca nie było, do momentu kiedy trzeba było wyjechać na wakacje.
Poza tym już urosłem...
Jak wrócą z wakacji kupią sobie nową "kluskę".

Znaleźli mnie przypadkowi ludzie, którzy nie mogą mnie u siebie zostawić.
Postanowili jednak, że wybiorą dla mnie najlepszy dom na świecie.
Dom, w którym wakacje i wiek psa nie są powodem do wyrzucenia go na ulicę ...
Dom, w którym pokochają mnie i spowodują, że uwierzę w szczerość ludzkich uczuć.
Dom, w którym znajdę poczucie bezpieczeństwa.

Możesz zostać DOMEM STAŁYM - czyli dać Beki natychmiast kredyt zaufania, legowisko, michę i serducho :)

Napisz do nas adopcje@labradory.info
Telefon: 500 235 384,
608 324 564,
601 701 233,
607 960 803

dodane na fotoforum:

• Labradory