U mnie nie chcieli pić mleka doiłam tylko dla siebie kotów i psów. Jedynym pocieszeniem dla mnie jest to że pojechała do dwóch innych kóz miniaturki i capka.Z drugiej strony rozmyślam jak ona sobie tam poradzi ze swoim cudownie spokojnym charakterem... Drugie pocieszenie to że pojechała dawać swoje mleczko dzieciom ze skazom białkową które mogą jedynie kozie mleczko.Dzięki niej dzieciaczki będą zdrowe...
dodane na fotoforum:
emmi1 2012-07-18
Na pewno będzie zadowolona z rogatego towarzystwa, widzę po swojej, że jej jakoś tak niebardzo w pojedynkę :)))
ona48 2012-07-18
Nie smutaj Gosiu:)pomyśl , że jest potrzebna gdzie indziej:) a że usposobienie ma spokojne i charakterek ,więc dzieciaczki też będą miały z niej smaczną pociechę:) Pozdrawiam:)
bisia123 2012-07-18
Ojejku :( Przykro mi wiem co czujesz... :(
Ja pawie w niedziele sprzedałam... Zdecydowałam się na hodowlę jeży i niestety musiałam się z pawiami pożegnać... ;(
kuba52 2012-07-19
Mnie podoba się jej bródka. Figlarna jest . A, na poważnie jestem dzieckiem ze skazą białkową.Teraz mam ....lat i nie wszystko mogę jeść i pić zwłaszcza mleka tzw. prosto od krowy, chociaż bardzo lubię.
krzysai 2012-07-19
Kozie sery sa, przepyszne !
Szczegolnie bûche de chevre .
Nadaja, sie i dla zdrowych :)
dsolar 2012-07-19
ale mi się smutno zrobiło kozy to naprawdę wspaniałe i towarzyskie zwierzęta do których ludzie silnie się przywiązują.
Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka ;)
ps. dzięki kozie mogliśmy się poznać ;)
betaww 2012-07-19
No i dobrze....psy i koty miały zdrowe mleko.....;a nie takie ze sklepu.....Ale mimo wszystko ja bym jej nie sprzedała.....szczególnie ,ze miala dobre usposobienie......Przeciez ona tez sie przyzwyczaila do Ciebie....
Pozdrawiam....***
adusiaz 2012-07-22
Szkoda. Kozie mleko takie zdrowe.
Zawsze chciałam mieć taką kozę. Niech tylko na wieś się wreszcie wyniosę.. :))