Skansen w Starej Lubowni na Słowacji.
Znajdujemy się w kuchni więc i stosowny dowcip musi być.
Niektórzy mężczyźni to szowiniści!
Ciągle powtarzają, że miejsce kobiety jest w kuchni.
A ja się pytam:
- kto ma resztę domu posprzątać?!
ewusia 2014-02-16
Wybielona kuchnia sprawia wrażenie czystości
i schludności. Ociepla ją dywanik. Moja babcia
miały taki, był tkany na krosnach,
na zamówienie z ciętych paseczków
różnokolorowych materiałów.
Miłego wieczoru życzę i wspaniałego
nadchodzącego tygodnia.
halka 2014-02-16
Ha,ha,ha,niektórzy...ale są tacy co i pichcić lubią i przy sprzątaniu pomagają;trzeba ich sobie odpowiednio wychować:):)
Kuchnię trochę inną pamiętam;zapiecka nie było ale był okap nad nią.
Radosnego wieczoru Jolu.
renataa 2014-02-16
Witam milusio już po pracy jestem i wleciałam na garnuszek:) spokojnej nocy Życzę z pięknymi snami :):)dobranoc
jaworr 2014-02-16
Skromnie, ale czysto to była dewiza wiejskich izb..:)
Piekarszczok do pieczenia chleba musiał być...:)
Jolu miłego wieczoru życzę..:))
maly52 2014-02-16
Kuchnia,piec i zapiecek.......wiele funkcji do pełnienia......gotowanie.pieczenie chleba i spanie....no i jeszcze kuferek-szafa.......DOBRANOC....:))
ewa40 2014-02-16
Miłego wieczoru,spokojnej nocy oraz kolorowych snów Ci życzę. Pozdrawiam serdecznie.
olalli 2014-02-16
Ładna kuchnia , obielona i czyściutka , znana i fajna piosenka:-)
Pozdrawiam serdecznie, dobrej nocy zyczę i dobrego nowego tygodnia...
nutka11 2014-02-16
U Ciebie Jolu może być tylko wesoło...
i oby zawsze tak było :)))
Izdebka jasna przyjemna i piec
przy którym można było się ogrzać w mroźne zimy...
Dobrej nocki Ci życzę :-))
danutaw 2014-02-16
..ładnie wybielona i jaka czysta...., bo Zośka izbę pozamiatała i nawet Maciej Jej pomagał....., he he :)
..świetna nuta..;)
Ja pamiętam taka kuchnię z czasów swojego dzieciństwa.., moi dziadkowie tak mieszkali..:)
Pozdrawiam Cię :)
granyz 2014-02-16
swoja kuchnie będę jutro sprzątać! pozdrowienia na cały tydzień dla Ciebie Jolu i męża
szalon 2014-02-17
Jolu a gdzie obiadek dla mnie? ha ha
trawnik 2014-02-17
i to jest piec !!!!!!!! :) Jak jeździmy na Podlasie w samiutki koniuszek północno-wschodni ( 4 km do granicy) to właśnie gospodyni u której się zatrzymujemy cały czas na takim gotuje. I to jak !!!!!!!!!!!!:)))))
samba26 2014-02-18
Cudownie było pewnie przytulić się do takiego pieca zimą. Ja u swojej babci przytulałam się do pieca kaflowego w pokoju. Zawsze będę wspominanć te piękne chwile:)
(komentarze wyłączone)