OFICER II RP HENRYK SZYMAŃSKI

OFICER II RP HENRYK SZYMAŃSKI

Podporucznik, II Rzeczpospolitej. Henryk Szymański- ojciec Autora str.
( mianowany do rangi oficera, podczas wojny polsko - bolszewickiej)

1. Henryk Anatoliusz Szymański urodzony dnia 01.06.1901 r ,w Grabicy koło Piotrkowa Trybunalskiego,w rodzinie inteligenckiej.Ojciec Edmund był sekretarzem w gminie Rozprza niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. Matka Władysława z Krasnodębskich herbu Krzywda,* pochodziła z Wolborza k Piotrkowa Tryb. Dziadek Henryka, Aleksander Krasnodębski brał udział w powstaniu styczniowym 1863 r.
Henryk w roku 1919 ukończył prywatne II Gimnazjum Filologiczne ks. Janowskiego w Piotrkowie Trybunalskim. Będąc jeszcze uczniem ,wstąpił do tajnej Polskiej Organizacji Wojskowej.V Okręg Piotrkowski. W roku 1917 został zaprzysiężony w stopniu szeregowca, o pseudonimie" Ossoria" Brał czynny udział w rozbrajaniu okupanta. W jego mieszkaniu i piwnicach , pod jego opieką
znajdował się magazyn broni i amunicji organizacji. Na mobilizację P.O.W , stawił się w listopadzie 1918 r, i jako ochotnik został wcielony do Kompanii Szturmowej 26 Okręgu Piotrkowskiego Pułku Piechoty. W międzyczasie jako plutonowy, ukończył kurs piechoty w klasie 26-ej (saperskiej) Kościuszkowskiej Szkoły Podchorążych Piechoty w Warszawie. W okresie wojny polsko- bolszewickiej brał udział ze swoją kompanią na froncie, w składzie 10 Grupy Fortyfikacyjnej w okolicach Ciechanowa .W listopadzie 1920 r, został mianowany do stopnia podchorążego. Natomiast w grudniu 1920 r. został awansowany na oficera Wojska Polskiego w stopniu podporucznika.. W roku 1923 przeszedł do rezerwy, i podjął pracę w Urzędzie Skarbowym. W roku 1925 ożenił się z Ireną Hertz w Koninie. Ślubu udzielił ks. prałat Korwin Szymanowski, zasłużony proboszcz parafii Rozprza k Piotrkowa Trybunalskiego , w asyście ks. prefekta z Konina. W sierpniu 1939 r, został zmobilizowany do Wojska Polskiego i wziął udział w kampanii wrześniowej.Walczył przez miesiąc, po czym w październiku dostał się do niewoli niemieckiej. Osadzony został w niemieckim oflagu, z którego zbiegł w połowie listopada ,wraz dwoma jeńcami. Powrócił do Piotrkowa Tryb. Będąc w ZWZ AK w Piotrkowie doprowadził do zaprzysiężenia kuzyna, Tadeusza Stefana Krasnodębskiego, granatowego policjanta , późniejszego autora książki, " Policjant Konspiratorem" Szesnaście Lat Na Muszce Gestapo i Bezpieki. * Po II wojnie światowej w roku 1946 ,za namową swego kuzyna Jerzego Krasnodębskiego, który uruchamiał zakłady włókiennicze w Bielawie i Świebodzicach,Henryk osiedlił się w Świdnicy, gdzie sprowadził rodzinę. Znalazł pracę w Obwodowym Urzędzie Likwidacyjnym,natomiast żona Irena w Miejskiej Radzie Narodowej w Świdnicy jako urzędniczka . Na początku lat 50- ch XX w został oskarżony o współpracę z Niemcami. W tym czasie żona jeździła do Piotrkowa Trybunalskiego i okolic ,zbierając podpisy od osób, które zostały uratowane przed wywózką na roboty do Niemiec. Takich oświadczeń zebrała około 200. Po kilku miesiącach H. Szymańskiego uwolniono od przedstawianych zarzutów.

dodane na fotoforum: