Jagodzianki

Przepis niezbyt precyzyjny:
1,5 szklanki mąki luksusowej
1 szklanka mąki krupczatki
ok. 2 łyżek maki do zaczynu
ok. 200 ml ciepłego mleka
30 g drożdży
2 żółtka + 1 całe jajko
1/2 szklanki cukru
ok. 80 g masła rozpuszczonego ciepłego

Z mleka, 2 łyżek mąki, 1 łyżeczki cukru zrobić zaczyn, zostawiając po wymieszaniu do wyrośnięcia. Żółtka i jajko ubić na puch z cukrem. Mąki wymieszać w misce i dodać do niej wyrośnięty zaczyn i ubite żółtka. Wyrobić. Jak ciasto będzie już dokładnie wymieszane zaczynać dodawać masło, tak na 4 razy podzielić je. Za każdym razem dokładnie wyrobić aby ciasto wchłonęło całe masło. Ciasto wyrabiać tak długo aż nie będzie kleiło się do dłoni. Posypać mąką delikatnie, miskę okleić folią spożywczą i odstawić do wyrastania. Ciasto powinno co najmniej dwukrotnie zwiększyć swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wyjąć na blat oprószony mąką i lekko wyrobić. Uformować z niego wałek, z którego będzie odkrajać kawałki ciasta na bułeczki.
Ja robię małe bułeczki, gdzie ciasta jest niewiele ale za to dużo jagód.
Każdy odkrojony kawałek ciasta najpierw wyrobić krótko a potem rozpłaszczyć i nadziewać jagodami. Mnie wchodzi ok. 1,5 łyżki jagód wcześniej wymieszanych z cukrem i tartą bułką.
Uformowane bułeczki odstawić na blaszce do wyrastania, przykryte ściereczką.
Wyrośnięte posmarować skondensowanym mlekiem lub czym kto chce i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczmy ok. pół godziny (czas pieczenia i temperatura zależy od piekarnika)