Flynn , uroczy awanturnik ścigany przez rozbójników, znajduje schronienie w opuszczonej wieży. Spotyka tam piękną i pełną temperamentu Roszpunkę , dziewczynę, której złote włosy mają magiczną moc. Żyjąca na odludziu księżniczka marzy, by poznać świat i przeżyć coś ekscytującego. Czarujący łotrzyk Flynn staje się jej przepustką do wolności...
Klasyka i nowoczesność -troche o filmie "Zaplatani"
Punktem wyjścia dla "Zaplątanych" stała się historia Roszpunki. Dziewczyna ma magiczne długie, blond włosy (zgodnie z zasadą, że mężczyźni wolą blondynki). I żyje sobie zamknięta w wysokiej wieży na odludziu. Jej kontakty towarzyskie ograniczają się do nieregularnych odwiedzin macochy i znajomości z małomównym kameleonem. Pewnego dnia do izolatki zajmowanej przez Roszpunkę trafia, uciekający przed agresywnym koniem, Flynn. W tym miejscu kończy się zbieżność filmu z klasyczną baśnią braci Grimm. Flynn jest bowiem czarującym złodziejem, prywatnie zaś miłośnikiem blondynek. Młodzi zawierają układ. On wyświadczy jej pewną przysługę, ona da mu to, czego on naprawdę pragnie. I nie chodzi tu bynajmniej o... hmm... w sumie może i chodzi. Trochę.
W każdym razie spokojni o zakończenie (przecież to Disney) możemy z przyjemnością śledzić kolejne pościgi, brawurowe ucieczki i przysłuchiwać się szermierce słownej bohaterów. A jest czego słuchać, bo co lepsze dialogi dosłownie wbijają w fotel. Nie oszczędzano również na wizualnej stronie filmu, momentami naprawdę zachwycającej, a przy tym zachowującej proporcje między formą a treścią. Film jest świetny