dana02 2011-11-07
Z zachodem słońca wszystko się zmienia, sny na poduszce cicho siadają. Dzień gaśnie zmęczony śle do widzenia. Tylko marzenia nie zasypiają... Żyją swym życiem i proszą spełnienia. Przynoszą na chwilę ukojenie to nic, że czasami tak bolą pragnienia. Dziękuję losowi za ich istnienie. Uroczego wieczoru i spokojnych snów:)
(komentarze wyłączone)