niebo

niebo

Kiedy umrę Kochanie
gdy się ze słońcem rozstanę
i będę długim przedmiotem smutnym.

Czy mnie wtedy przygarniesz
ramionami ogarniesz
naprawisz co popsuł los okrutny?

Często myślę o Tobie
często piszę do Ciebie
głupie listy - w nich miłość
głupie listy - w nich uśmiech

Potem w piecu je chowam
płomień skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie uśnie

Patrząc w płomień kochanie
myślę - co też się stanie
z moim sercem miłości głodnym

A Ty nie pozwól przecież
żebym umarł w świecie
który ciemny jest który
ciemny jest i chłodny

Kiedy umrę Kochanie
gdy się ze słońcem rozstanę
i będę długim przedmiotem smutnym

Czy mnie wtedy przygarniesz
ramionami ogarniesz
naprawisz co popsuł los okrutny

Często myślę o Tobie
często piszę do Ciebie
głupie listy - w nich miłość
głupie listy - w nich uśmiech

A Ty nie pozwól przecież
żebym umarł w świecie
który ciemny jest który
ciemny jest i chłodny

/ wyk. Janusz Radek/

dodane na fotoforum:

ewusia

ewusia 2010-06-08

Wspaniały widok Krysiu i ciekawy wiersz.
Podziwiam piękną całość....:)))

flossy

flossy 2010-06-08

super niebo...a piękny...wiersz choć trochę smutny...

dodaj komentarz

kolejne >