Wiersz ten dedykuję poległym w czasie II Wony Światowej
i Obrońcom Kraju.
Za miastem, pod lasem, z dala od ludzi,
Mogiły ciche mają.
Z całej Polski przyszli bronić,
Przed wrogiem naszego kraju.
Armia Poznań nad Bzurą walczyła dzielnie,
Szabla i konik były przeciw czołgom.
Hart ducha i miłość Ojczyzny kazały wiernie
Strzec granic swoich całą swą siłą.
W nierównej walce polec musieli,
Zginęło ich tak dużo.
Woda w rzekach ich krwią płynęła,
Czerwona jak polskie róże.
Mogiły ciche, spokojne, usiały naszą ziemię
Kwiaty i znicze palą się złożone dziecka ręką,
I pamięć o Nich żywa jest
I ciągła miłość do nich.
Bielawy, Guźnia, Zduny, Łowicz, Kompina
Świadkami krwawych wydarzeń wrześniowych
Tam ich mogiły są, tam na wiecznej warcie
Nasi obrońcy śpią.
A kiedy drugi wróg najechał Polską ziemię,
Wojsko złożyło swoją broń i zeszło do podziemia,
Walczyli nadal, lecz z ukrycia, by Polskę odzyskać
I tak walczyli całe lata,
Aż wolność nareszcie przyszła.
Krystyna Kunikowska