Na jakiś czas znikam z Garnka. W Zakopanem rozpoczęły się ferie zimowe i czeka mnie 6 tygodni zmagania się z codziennością. Warunki narciarskie są takie sobie, więc w pracy zajęcia mi nie zabraknie, a i czynności codzienne (dojazd do pracy, zakupy itp.) zajmą wiele czasu i dlatego "Garnek" musi iść w odstawkę. Sporadycznie będę się pojawiać i obiecuję w miarę możliwości odpowiem na komentarze.
stif56 2010-01-18
Powodzenia Krysiu .................:)
marcysi 2010-01-18
no to jak najmniej "połamańców" co by te 6 tygodni lekko i szybko minęły;-)
i wracaj do nas, wracaj szybciutko;-)