ciepłem serca mego,
szczyptę uniesienia
wniosę też do tego.
Gwiazdkę złapię w locie
w purpurę ją wpiszę,
gdy szczęściem odetchniesz
na pewno usłyszę.
I czułość powtulam
do każdego pąka
by z olśnieniem duszy
znikła tęsknot łąka…
/Maryla/