Mąż znalazł pisklę ,chyba kwiczoła ,do którego już zbliżały się dwa koty....sekundy dzieliły go od zagłady...Jest słaby.Karmimy go dżdżowniczkami i jutro wypuścimy z dala od kociego gangu.
ssstu6 2021-06-23
...fajny "ptaszor" !!!
super że GO uratowaliście ,lubie takie "news,y" ; )
pozdro środowe : )))