w godzinach popołudniowych nad Tomaszowem, a ściślej nad osiedlem, gdzie mieszkam podziwiałem takie fajerwerki.
W ciągu godziny zdołałem 'wyłapać' dokładnie 45 podobnych wyładowań. Pioruny waliły gdzie popadło najwięcej w sąsiednie bloki tuż koło mnie ...
Takich 'rarytasów' jeszcze nie widziałem. To były na prawdę bliskie spotkania..... bardzo bliskie...
ikunia5 2011-08-07
Mareczku, tego, co koło Ciebie się działo, ja bym raczej do "rarytasów", nie zaliczała. Są to bardzo niebezpieczne wyładowania, i nie należą niestety do takich, żeby się nimi fascynować. Kolaż oczywiście świetnie pokazany, jeżeli chodzi o same ujęcia i znakomity refleks. Całość rewelacyjnie wyeksponowana.........Dobranoc, kolorowych snów, i moc buziaków:)
mpmp13 2011-08-07
Oj,Marku jesteś odważny...robiłeś zdjęcia świetne.....Ja od paru lat zaczęłam się bać...Nie zrobię fotki od chwili jak w piorunochron przechodzący tuż koło mojego balkonu trzasnęło...Pozdrawiam.
jakion 2011-08-07
zdjęcia są naprawdę przepiękne....
....szok a u mnie wczoraj cały dzień świeciło słoneczko i było bardzo pięknie.... ale dziś się na coś zanosi... ja na szczęście mieszkam w takim miejscu gdzie burze są na prawdę rzadko wszędzie w koło grzmi i błyska a u mnie w miarę spokojnie....
pozdrawiam serdecznie
skam70 2011-08-07
faktycznie "bliskie" ;-)
z jednej strony strach, ale z drugiej... chyba niesamowite przezycie no i foty wyszly rewelacyjnie!!!
elza100 2011-08-08
No tak ,fotki są piękne ..Nieraz chciałam zrobić fotki piorunom ,ale zabrakło odwagi ...Podziwiam Twoją Marku;-)