puszek 2013-07-08
Schowany w gąszczu
w zieleni tonę,
śledzę puchatą
niewierną żonę.
Czarny mi znowu
przysparza troski -
to ja dziś będę
jak Malanowski.
Pańcia , rób zdjęcia,
trzeba dowodu,
będzie świadectwo
do rozwodu !
Długo CZARNEGO
już trwa uciecha,
że stroi w rogi
samego szefa.
Wiedz moja luba,
skończona gra,
musisz wybierać -
on albo ja.
Każda w garnuszku
dama to przyzna,
że Czarny smarkacz,
a ja - mężczyzna.
Malino, szybko
porządek zrób,
romans przygodą ,
a ślub to ślub.
Kochanek płochy
bywa wciąż.
Nie ma jak wierny,
bury mąż !
bourget 2013-07-08
hej masz zielony nos;))...cos mi sie widzi, ze Pancia zabiegana , jak nigdy...no ale foty wstawia:)
wiesia9 2013-07-08
Chłód to swoją drogą, ale wygląda na to, że Caracas robi za niewidzialnego, bo ewidentnie przed czymś/kimś się ukrył i z wielkim natężeniem spogląda na obiekt :-) A oczy zielone szeroko otwarte w zielonym gąszczu i w ozdobie kwiatka :-)
ania27 2013-07-09
idealne miejsce na chłodzenie w upały
Tak w ogóle to do pyszczka Twoim kociakom w kwiatach.
harutki 2013-07-09
czajnik :D