magtan 2013-07-01
Czarne nie odpuszcza, tak? Nie martw się Colonel, ciotka z Krakowa hoduje dla ciebie kocimiętkę, będziesz się relaksował na maxa:)))
Może 3-latki tak mają, z tą walecznością... Tośka za 2 tygodnie też skończy 3 lata:)
megan11 2013-07-01
Brawo mistrzu! Porządek w stadzie musi być :) detronizacja samca alfa nie powiodła się...
magtan 2013-07-01
Re. możemy się kopsnąć :) mam tam przyjaciół ulubionych i moje futra właśnie stamtąd pochodzą, a tatuś Kropki (domniemany, ale wielce prawdopodobny) z samej Puszczy Knyszyńskiej jest - kocur stolarza :)
magtan 2013-07-01
Jasne :) Poznasz miejsce absolutnie magiczne, wieś w sercu Puszczy, stuletni dom i woda ze studni z żurawiem :)))
magtan 2013-07-01
:))) Damy radę, choć nieraz tam się darłam, nie powiem, dorodne są :( Ale to całkiem inna przestrzeń i jakoś łatwiej znieść ich towarzystwo... A w lesie to całkiem ich nie widać, będziemy siedzieć w lesie...
magtan 2013-07-01
Ja też mam, kiedyś wybiłam głową szybę w oknie jak zobaczyłam przed sobą pająka i rzuciło mnie do tyłu. Mówię Ci damy radę, weźmiemy spraye, będziemy pryskać :)
trinka 2013-07-01
wiecie ze moze to tak z tymi 3 latkami cos jest moje dwie siostry w maju skonczyly 3 i tluka sie namietnie nawzajem hm ....
lulka1 2013-07-01
wyżywa się na zielonym..;0 tu bez opierdziela może gałązkę wyskubać do badyla
..jakby tak czarnego wyskubał miałby przechlapane ;)
puszek 2013-07-01
Colonel ciągle ma uszka spłaszczone.......od tych bitew z Czarnym jeszcze kocina w nerwicę wpadnie. Ciężki jest los szefa
wiesia9 2013-07-02
Eee, nie zje tych listków, twardawe, zalegałyby w przełyku. Ale odreagować bitwę musi, to nerwowe ruszanie szczękami (łatwiej się na listkach wyżywać niż dziabać Czarnego diabełka) :-) Niech mu na zdrowie wyjdzie :-)