dobrze, ze na sniadanie nie chcieli zostac!!

dobrze, ze na sniadanie nie chcieli zostac!!

* nie, zebym nie byla goscinna, ale 9h w jednym pokoju z "tesciowa" i gdaczacymi ciociuniami, tymi z serii " a dzidzius kiedy?", to lekka przesada!

libra

libra 2012-02-26

przecież Wy macie całe stado dzieci!!!:D

kromis

kromis 2012-02-26

no to im tak wlasnie powtarzam i wtedy jest jedno wielkie poruszenie, wzdychanie i lamentowanie...co potem to nie wiem, bo za kazdym razem wymykam sie do kuchni zostawiajac je z tym balastem oburzenia, hihihihihihihi

p.s dzis dorzucilam, ze w planach jest pies ( bo jest ;p)

irenam

irenam 2012-02-26

Jestem teściową ale takich pytań nie zadaję :):):):) chociaż po cichutku marzę o wnuczce albo wnuczku :)
Uwielbiam oglądać zdjecia Twoich kochanych kociaczków:)

deresz

deresz 2012-02-26

No to kociki musiały się obruszyc:))))

kromis

kromis 2012-02-26

Irenko, nie wszystkie tesciowe sa dyskretne ;) a moja jest Wloszka, typowa Wloszka lepiaca raviolii i gotujaca kluchy z sosem pomidorowym ;) Nie jest zla, ale dluzsze przebywanie pod jednym dachem nie jest wskazane ;)

kromis

kromis 2012-02-26

o, Czarny w ogole sie nie pokazal, Caracas tylko pod koniec przyszedl i usiadl na srodku salonu z mina: " a wy co, jeszcze nie w swoich domach?!" ( zawsze tak robi jak sie wizyty przeciagaja ;)), Cessna miauczala na parapecie, bo akurat Trikolorka po dluzszej przerwie przyszla na nasz daszek. Latala najezona z salonu do ogrodka i miauczala zeby jej pomoc dopasc sasiadke. A Malinka wymusila szczotkowanie na wszystkich ciotkach ;) Koty juz zaczynaja nam ladnie pokazywac sie jak sa u nas goscie....kiedys nie bylo zadnego widac ani slychac ;)

lagodna

lagodna 2012-02-26

Teściowa z południowym temperamentem to i w ,,gorącej wodzie kąpana,, :)) Faktycznie,dzieci macie sporo więc zaprawa jako taka już jest :))

achach5

achach5 2012-02-26

rzadko kto wytrzymuje wizyty takich "pytalskich" ;) :)

basia2

basia2 2012-02-26

Jestes super kociaku..moje tez przed goscmi uciekaja..

balisto

balisto 2012-02-27

no bo "obudzil" ich ten temat: kiedy dzidzius ..., a co te biedne kociaki beda robic jak wszyscy beda sie dzidziusiem zajmowac, wszyscy beda podziwiac nowonarodzonego, a o nich sie zapomni !

bourget

bourget 2012-02-27

Hihihi..tak, mialam wloska tesciowa z dodatkami, lol, niech ich licho..
Wole kocie towarzystwo:)

viki10

viki10 2012-02-27

oj nie życzę nikomu takich wizyt ;) u mnie też tak to wygląda....
ale co tam... na szczęście raz na jakiś czas :....

dorocik

dorocik 2012-02-27

Znam ten ból, pozdrawiam :))))

marrgo

marrgo 2012-02-27

o biedna ty... współczuje... ja na szczęście nie ma tych problemów... prędzej mi do "teściowej" niż do dzidziusia...
i całe szczęście...
trzymaj się cieplutko
miłego dzionka Aguś
:o)

dzaga

dzaga 2012-02-27

Wynika z tego , że było fajnie , skoro goście tak długo bawili , a pytaniami teściowej nie przejmuj się , ona dba o szczęście swojego synka !!! Założę się , że cię uwielbia , gdyby jeszcze wnusio był.....hi ,hi.

mika9

mika9 2012-02-27

Współczuję. Moja (nie lubiąca zwierząt), nie raz mi powiedziała że bardziej kocham koty (później też psy), niż własne dzieci.....

funia77

funia77 2012-02-27

Nie daj się sterroryzować żadnej teściowej!! To musi być tylko Wasza decyzja!!!! Cholerna teściowa-znam niestety taką! Mówi się że 'dziury nie zrobi a krew wypije"!!!!

wika53

wika53 2012-02-27

Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

cola82

cola82 2012-02-27

piękny jak zawsze...

owca47

owca47 2012-02-27

no fakt, trochę śmierdząco ...

puszek

puszek 2012-02-27

Kromisia, jak poradziłaś sobie z takim diabelstwem jak Arturro, to nie poradzisz sobie z jedną włoską teściową, nawet plus tabun cioteczek ??? No, nie wierzę ! Oswoisz, ugłaskasz i uszczęśliwisz ! A jakby jednak nie......to zawsze możesz zdać się na interwencję Cessny......ona wprawiona na Trikolorce, nie da Pańci ukrzywdzić !

ledera

ledera 2012-02-27

Czyli było wesoło :D Ja wszelkie pytania o dzieci ucięłam, odpowiadając napastującym - jak tak bardzo chcecie dzidziusia to sobie zróbcie. Skończyły się głupie pytania :D

zabuell

zabuell 2012-02-29

Czy to byla pierwsza wizyta(cja)? bo jak im sie spodobalo to beda czesciej...

kromis

kromis 2012-03-01

o, zdecydowanie nie pierwsza! Od czasu do czasu mamy taki zlot ciotek + "tescie". Poza tym od czasu do czasu wizytacje "tesciowej"
Puszku, sposob na nia to juz mam od samego poczatku....szczerze powiedziawszy to w tej kwestii jestem bardzo podobna do Cessny kiedy Trikolorka pojawia sie na horyzoncie ;))

dodaj komentarz

kolejne >