najpierw zlozy uszy, a pozniej przebiegnie z predkoscia swiatla ;) i tak codziennie, zazwyczaj po kolacji ;)
atiseti 2011-08-01
no cóż każdy ma swoje głupawki ....
ciesz się, że nie przeskakuje płotu i daje chodu na drugą stronę ulicy .....mało ruchliwej ale zawsze ...
zabuell 2011-08-02
tez to znamy! Niezly jest zwlaszcza galop przez stol i fotel a nastepnie ladowanie za kanapa. Chwila ciszy, zbieramy sily i jeszcze jedna rundka;)
werina 2011-08-02
skąd ja to znam :)
aniak68 2011-08-02
jestem tu nowa i stara ,bo pasjami uwielbiamy w domu zdjęcia Kromisi i jej domowników,a jeśli chodzi głupawki to u naszej panny to nazywa się wariotek i jest nie do okiełznania ale ona to podlotek jeszcze jest
kromis 2011-08-02
aniak68: czy my sie czasem nie znamy z gazeta.pl? ;)
zabuell: tez mamy takie galopy. jak biegna po schodach to az sie szyba w korytarzu trzesie. kiedys sasiad zapytal czy mamy psa i czy on gania jak wariat ;)
bourget: daleko nie szukac, dzis nad ranem 2 z bandy po nas przebiegly. szukam "winnych" :)
emiko 2011-08-02
ha ha jaka mina :D i ta poza ;) wygląda jakby właśnie był w trakcie pewnej czynności ;)
hanaka 2011-08-03
najpiękniejsze w tych głupawkach są miny i pozy , nie do podrobienia:) nie zawsze się udaje uchwycic ,Tobie się udało:)
wizi21 2011-08-03
najfajniejsza głupawka jaką znam wśród kotów :) mój Kidi jak nie wyrabiał na zakrętach to podskakiwał i obracał się o 180 stopni w powietrzu i dalej do przodu :)