[14340855]

a teraz taki dostaniesz wpiernicz, ze sie oduczysz chrupki podkradac!!

** jak sie dobrze przyjrzycie to zauwazycie, ze Czarne od podwozia strony to jeden wielki koltun! Raz sie dal nabrac na historyjke z nozyczkami i przymilanie sie Panci. Teraz wystarczy wyciagnac nozyczki, a kotecek w sekunde znajduje sie w innym pomieszczeniu. Zostalo mi tylko czekac, az sie same wykrusza :/

lulka1

lulka1 2011-04-17

no nie żartuj naprawdę nie da się wyczesać ,nie powiem żeby Filemon był szczęśliwy gdy wyciągam grzebień gęsty nieraz wgryzie się we mnie ale przynajmniej raz na tydzień jest wyczesany ,do kołtunów nam taki grzebień z ostrzem tzw filcak teraz chcę kupić furmaster tańszy odpowiednik oryginalnego furminatora ...szału dostaję z jego kłakami , podziwiam Ciebie jak ty sobie radzisz przy takiej ilości futra w domu .

kromis

kromis 2011-04-17

szczotkowac to on sie daje jak najbardziej, wrecz lubi. Ale przy majtkach i pod pachami nie da sie szczotkowac, mozna tylko wycinac. Watpie czy dalby sobie "grzebac" takim grzebykiem.
Z Malina mialam podobny problem rok temu. Tyle tylko, ze ona jest kochaniutka zgodna koteczka.Dala sobie spokojnie wszystko wyciac...a w tym roku nie ma juz koltunow na podwoziu. Jedynie wycinam przy kolnierzu, bo on bogaty i nie raz wkreci sie jedzenie i rozne listki ;)

sweter

sweter 2011-04-17

Boziu jak dobrze że moje koty mają krótką sierść....
:o)

libra

libra 2011-04-18

to trochę psia rada.. ale może podziała;) Dawaj mu smaczki z nożyczkami w ręce (zawsze), a o jakimś czasie.. przestanie zwiewać:)

balisto

balisto 2011-04-18

o czym to mowa?, podwozie ..., Arthuro to nie marka samochodu !!!!, biedaczysko kochane, niech bedzie i Diabolo, ale zeby do podwozia jego tylas porownywac to juz skandal, jeszcze z rok i da sie wyszczotkowac czy wyczesac, zaufaj mu, ale z nozycami na ksiezyc Kromisiu, nie do biednego, bezbronnego zwierzatka !

zabuell

zabuell 2011-04-18

Do koltunow Brendala uzywamy tzw. szarpaka. Nazwa jest mylaca bo toto nie szarpie tylko rozczesuje a czego nie moze to wycina. To taki zagiety "grzebien" z zaostrzonymi haczykami. Moim zdaniem lepsze niz nozyczki bo nie szczeuka i nie ma mozliwosci zranienia jak trzeba zlapac koltun przy samej skorze.

atessa

atessa 2011-04-18

Kot-łowanina ;)

puszek

puszek 2011-04-18

Malinka, zmień mu pieluchę....wstyd Czarny, kobietę na stringi uwodzić, daj sobie wyciąć te kołtuny, bo Pańcia do veta zawiezie, uśpią i obetną, co trzeba.A pamiętasz, jak ci kulki obcięli ? Po co ci takie sensacje........Pańcia delikatnie futerko uporządkuje będziesz mógł Trikolorkę na majcioszki rwać.......

kromis

kromis 2011-04-18

Libra: sprobuje tak zrobic, dzieki ;)
Zabuell: wiem o ktory Ci chodzi i nawet zastanawialam sie nad jego kupnem...tylko, ze problem w tym, ze jeszcze kiedys moglam sobie spokojnie "grzebac"po jego koltunach....teraz wszystko jest pod jego kontrola! jak czuje, ze za bardzo sie wczuwam w te koltuny, to najpierw bije ogonem, a potem spyla czesto dajac mi lapa przez reke. No nic, znajde na niego sposob bez usypiania u weta.

pica15

pica15 2011-04-18

ale majtusie jeszcze w miare puszyste:)

hanaka

hanaka 2011-04-18

poczytałam sobie wszystkie komentarze ...nic mądrego tu już nie dodam ...biedne Czarne takie niechlujne w tym jednym miejscu, biedna Pańcia bezsilna taka :(

bourget

bourget 2011-04-18

Nie martw sie, jak sie nie uda to i tak nic sie nie stanie! Ja widzialam extremalnie skoltuniona angore, nie dawala sie dotknac nawet, a i tak nikt sie tym nie przejmowal, piekna , biala, dzika...w domu mieszkala. Czasem CALE koltuny ogromnymi platami schodzily z niej jak skora z weza. Pod spodem bylo nowe, futerko! Jakbym nie widziala, to bym nie uwierzyla.

gawrylo

gawrylo 2011-04-18

moj sie boi szczotki jak diabel swieconej wody

harutki

harutki 2011-04-19

a dajesz malt pastę? Bo mój sposób wprawdzie wypróbowany na fretkach i przy obcinaniu pazurków, ale u kota tez powinien się sprawdzić. Kładziesz delikwenta na pleckach (najlepiej na swoich udach), dajesz mu tubę pasty odkłaczającej, kot się zajmuje wylizywaniem, a Ty setą czeszesz :D

kromis

kromis 2011-04-19

Diablatko na pleckach??? A w zyciu, chyba, ze po "glupim jasiu" ;) z nim nie da sie takich manewrow robic. A malt paste uwielbia :) Ale moglabym mu cala rybe dac w lapki, a i tak nie pozwolilby mi dorwac sie do koltunow!

wika53

wika53 2011-04-19

Czytam komentarze i stwierdzam,że mój Tofii jest aniołkiem :))

dodaj komentarz

kolejne >