Duze Czarne :)

Duze Czarne :)

* jak zwykle ok 6h wypuscilam Ksieciunia do ogrodka. Nawet zdziwilam sie, ze troche pozniej zaczal miauczec i mialam poczekac na niego, bo i tak by mnie zrzucil z lozka po 20 min. Jednak poszlam i zasnelam kamiennym snem. Obudzilam sie o 8h30 przygnieciona Caracasem i Cessna ( Malina spala prawie, ze na glowie Pancia ) i tak sobie mysle: wstawalam to ja dzisiaj 2gi raz do Czarnego czy nie? Nie! A Czarne nie wyje? Nie!!! Wyskoczylam jak oparzona, bo jak nie wyje to znaczy, ze cos sie stalo. Juz mialam wizje biegania po sasiednich ogrodkach w poszukiwaniu kocura, wieszaniu ogloszen o zaginionym kotecku. Nawet Pancio rozbudzil sie na dobre i jakby zbladl troche. Biegne na stryszek, nie ma gada, do piwnicy, tez nie ma. Wypadam na taras, a lalo jak z cebra, NIE MA! Juz, juz mialam ryknac krokodylimi lzami, oskarzac wszystko i wszystkich kiedy Ksieciunio spokojnie pojawil sie na schodach! Przemoczony do ostatniego klaczka, ublocony po same wasy ale za to z wyciorana myszunia w pyszczku! Zlapalam za kuchenny recznik i dawaj za Kudlatym! A Czarne prychnelo, zakasalo futro i galopem pobieglo do sypialni! Noz kurde, niech mi tylko kataru sie nabawi!!

https://kromisiaa.blox.pl

vespera

vespera 2011-03-31

KAWAŁ KOCURA ;D

libra

libra 2011-03-31

przyczajone :D i piękne!!!!!!

dusia33

dusia33 2011-03-31

grunt, że nie zaginął....no i myszunia przyniesiona;))

together

together 2011-03-31

heh, gorzej jak z dziećmi ;)

lulka1

lulka1 2011-03-31

mój po rannym spacerku został odłowiony do domu a dzień piękny mamy więc cały dzień mordę piłował że chce wyjść i chyba ze złości że go nie chcę wypuścić nalał mi na buta , tyle co się pocieszam że nie wcelował do środka

joacha

joacha 2011-03-31

prawdziwy łowca z niego:))i jeszcze piękny na dokładkę:)

kromis

kromis 2011-03-31

och, no to Filemon niezly gagatek.
U nas jest tak, iz mimo kocie piwniczne drzwiczki non-stop otwarte to Arthur nie wychodzi przez nie, jakby bal sie schodzic do piwnicy. Wczoraj nawet swiatlo mu zaswiecilam i zachecalam pokazujac kuwety ( dla niego mamy specjalnie 1dna na stryszku, zeby w nocy biegal ). Natomiast wraca normalnie przez te drzwiczki, a jak mrozilo to potrafil w 15 min znalesc powrotna droge. No nic, licze na to, iz z czasem i do tego dorosnie. On mial naprawde ciezkie kocinstwo.

kaarcia

kaarcia 2011-03-31

aż mnie zmroziło... ;-)

dorocik

dorocik 2011-03-31

Przecież lepiej wytrzeć się w pościel, aniżeli ręcznik, hihih :))))

balisto

balisto 2011-03-31

AHAAAA!! Kromisia ma mieciutkie serduszko !!, ile Ty okazalas MILOSCI do twojego kociego towarzystwa doli i niedoli, w tym co opisalas! plakala bys ???, nie mam zadnych watpliwosci - napewno, ale i Arthur by zrobil wszystko zeby odnalezc droge do swojej Opiekunki, ktora darzy swoich podopiecznych wielka miloscia, gardlo mi troche zaschlo jak czytalam
dobrego wieczoru Kromis'Ka

bourget

bourget 2011-04-01

heheee..nie wiem, co bardziej podziwiac - zdjecie z "gora futra" , czy opis - byl super!!!
Chyba sie uzaleznilam od Twojej galerii:))

stachs7

stachs7 2011-04-01

Cudny jest!A Ty jeszcze cudniejsza z tą miłością do zwierzaków.Pozdrawiam.

kromis

kromis 2011-04-01

oj, bo sie zaczerwienie :p

puszek

puszek 2011-04-01

BOURGET - mnie przez ten tydzień brakowało Kromisi jak powietrza ! Czarny - ty panterze, nie zgub się, bo garnek się zapłacze, a potem wyemigruje do Brukseli i będzie patrolował ulice kiciając, szukając, wieszając plakaty.........aż cię dopadniemy ! Dzielny kocurek, myszuni nie zgubił i próbę wody przeszedł

zabuell

zabuell 2011-04-01

Znaczy sie zostal ochrzczony, (sam sie ochrzcil)

endzi01

endzi01 2011-04-01

ale on prezencik przyniósł...bo nie napisałaś,że zabawka...gdzie wdzięcznosc! ;)))

barbour

barbour 2011-04-01

Xtra portret.....

kromis

kromis 2011-04-01

endzi01, zabawka, zabawka...u nas nie ma myszek, przynajmniej nie pokazuja sie przy kotach ;)

pica15

pica15 2011-04-03

wyblocony skoczyl do sypialni....do wyrka??? ;)

kromis

kromis 2011-04-03

nio, niestety tak!

wika53

wika53 2011-04-05

:)))

dodaj komentarz

kolejne >