sweter 2011-03-17
hehe Malina w roli strusia pędziwiatra...
:o)
werina 2011-03-17
hihi głodek przycisnął :)
gulaki 2011-03-18
ha ha u mnie jest tak samo, jak do miski sypie a Mimi słyszy od razu przybiega :))
Aaaaaaaaaa i jak lodówkę otwieram to od razu koty jakby spod ziemi sie znajdują :))
werina 2011-03-18
ah, nie odpowiedziałam Ci na pytanie o sikorkę - to taki karmniczek był, w parku powieszony :)
hanaka 2011-03-18
oj to wytwornie jadają :) moje preferują tuńczyka w sosie własnym z puszki ...ale czasami jak się przyssam to tylko puszkę obliżą :)
wredna pańcia ze mnie:)
puszek 2011-03-19
o rety, jakby jej ogon podpaliło ! sprint Malina, bo jak Czarne się przyśsie do michy, to marne twoje widoki