niesamowicie uzdolniona muzycznie, joł. ;d
stawiam, że gitara była Tomka, ale pewności nie mam.
trzymam się, la la la la. dziękuję za to super koledze, który się martwi szkołą aktorską. xD
pojadę do Bułgarii, pojadę do Bułgarii, pojadę do Bułgarii! xD
yeah. znaczy chyba. ale chyba bardziej.
Stodolna Saro - masz się trzymać i przestać odpierdalać, bo Ci p#!%$lnę liścia ze 100000 razy mocniej, niż Ty mi przed niemieckim.
a Edi zgubiła bransoletkę i jest zła. xD
znaczy nie. jest ZUA! xD
taK wgL tOo maM nEwsA i hApY (uŚmieChniEntOom) wiAdoMośĆ.!.!
wcisnęłam się w sukienkę z wesela Kasi. 3 lata temu to było, rozumiecie to?!
trochę mi się ciężko oddycha i wciska mi cycki, ale spoko. xD
i tak nie mam jej, gdzie ubrać.
'smutno mi, bo skończyła się szkoła i właśnie dlatego mam k!%$#wa doła' xD
ależ mi odwala.
pomimo... no pomimo tej całej sytuacji cieszę się z wiosny, której nie ma.
przechodzi mi, rozumiecie to?

a teraz opowiem Wam mój super sen:
więc było tak, że mieszkałam już w B-cy. i do domu obok wprowadziła się jakaś rodzinka. no dobra spoko. moi super wspaniali rodzice tam się poznali i polubili z nimi. spoczko. no i wracają kiedyś, a mama tak luźnie, że mają syna. xD i, że Paweł ma na imię. i, że już nie ma dziewczyny. mamuśka z jakąś taką głupią aluzją, że mogłabym coś ten (tja, moja mama taka jest xd). no i poszłam z nimi tam kiedyś. i zemdlałam. na trzy dni. xD dobra to była aluzja do Elizy, nieważne. xD i myślałam, że zacznę latać, bo wiecie, kto to był? xD bo to był mój Pawełek. xDDDD no, a że dziewczyny nie miał od niedawna i nikogo w tej B-cy nie znał, to ja się nim ładnie zajęłam. jakieś pocieszania te sprawy. xD i wyszło samo. xD a potem, jakoś poznała go Edi. i Edi była w tym śnie bardzo zua i próbowała mi go odbić, ale jej się nie udało. xD i znienawidziłam ją i nie miałam ochoty nawet na nią patrzeć. xD (wybacz, Edi xD). a potem żyliśmy długo i mieliśmy dzieci. xD