łabwan bezimienny. ;D
wyciągnęłam Dorotkę na lepienie bałwana. w ogóle to pojawiła się Eliza z Ernestem i się nawalali śniegiem. skończyłyśmy bałwana, poszłyśmy po Jacka. Jacek wziął sanki i zaczął z nią jeździć po podwórku. dobra, łapiemy za śnieg i każdy w każdego, a potem wszyscy nagle na mnie. ;D no cóż. potem Dorotka mi kazała rzucić w Ernesta, ale on obiecał, że mnie natrze śniegiem. nie natarł. ;D a potem poszliśmy z Jackiem i Dorotką na spacer, nad Odrę i zaczęłam sobie zjeżdżać na dupie z górki, bo sanki był za małe. Jacek mnie nagrał, ale ja jego już nie. ;D
i byłam w trójce na balu przebierańców i wygrałam różowego misia. ;D
i ścięłam włosy, i wyglądam zaje. ;D
i jestem po duuuuużych zakupach, a więc bardzo się cieszę. ;D
wesołego alleluja i szczęśliwego nowego roku. ;p
sacrum 2009-12-30
Nie wiem jak Ty, ale ja wciąż jestem dzieckiem.;]
guzik 2010-01-02
Klauuuuudia :D
guzik 2010-01-09
wydaje ci sie! cyrklem robione! tylko moze przez te kolka masz takie wrazenie xD