debil. :D

cóż. napisałam 1326 słów streszczenia 'Kamienia Filozoficznego' po angielsku.
gitarka została naprawiona.
hahahahhahahahahahahahhh. a teraz przedstawię Wam fragmenty arcyciekawej rozmowy z Szymonem:
Karp: Szymon kochanie xD ty czytałeś w oryginale hp?
Szymon: ze znaczy instrukcje drukarki czy co?

tja, mówię do niego 'kochanie', a on się tym nie przejmuje i twierdzi, że się przyzwyczaił. :D a hp czyli Harry Potter. :D pół godziny się z niego ryłam. :D

dalej: rozmowa o resocjalizacji, na którą miałam iść. powiedziałam, że bym nie wytrzymała psychicznie, gdyby pojawiały się tam osoby gorsze niż kostek. xD
na to Szymon: bo kostek to swiatowy ewenement tak o: psychopata, schizofrenik, adhd, downa też ma, alkocholik, nikotynocholik, niedlugo ćpun, pedał, i ogólnie tępa dzida.

dalej: jak załatwić kostkowi indywidualny tok nauki:
Karp: połammy mu obie nogi xD nie będzie mógł chodzić i bedzie sie uczyc w domu xD
Szymon: wystarczy zwalic go z 2 pietra.
Karp: wspaniały plan <3 ;d ale to trzeba będzie upozorować wypadek xD
Szymon: wystarczy na niego popatrzeć. Każdy powie, że samobójca.

hahahahahah:
Karp: jeżeli on znajdzie dziewczynę to właściwie nawet jej współczuję ;d
Szymon: on se znajdzie schizofreniczkę, która straciła pamięć i ma padaczkę i waży 350 kg.
Karp: prędzej anorektyczke uzależnioną od picia octu xD

to jakoś na tyle. xD a kostek to przeczyta, a ja mam to w dupie.
nie, nie zagram. ;d brat gitarę przyniósł, ale kursu już nie, a mi się nie chce schodzić do niego. :D

lol. zamiast napisać do Kuszka 'głupek', napisałam 'słupek', ale ona jeszcze o tym nie wie. :D