łopata: dziewczyno, nie denerwuj mnie. Mam chore nerwy i ciotkę z irlandii. :D
Karpiu: a ja sypiam z byłym facetem kumpeli xd
Zdziwko Natalii było tego warte xD
Nie stój nad mym grobem i nie roń łez.
Nie ma mnie tam; nie zasnąłem też.
Jestem tysiącem wiatrów dmących.
Jestem diamentowym błyskiem na śniegu lśniącym.
Jestem na skoszonym zbożu światłem promiennym.
Jestem przyjemnym deszczem jesiennym.
Kiedy tyś w porannej ciszy zbudzony,
Jestem ruchem - szybkim, wznoszonym,
Ptaków cichych w locie krążących.
Jestem łagodnym gwiazd blaskiem nocnym.
Nie stój nad mym grobem i nie roń łez.
Nie ma mnie tam; nie zasnąłem też.
Nie stój nad mym grobem i nie płacz na darmo.
Nie ma mnie tam. Ja nie umarłem.
Na załączonym obrazku widzimy Kubę. ;) Nie umiałam dobrze wykorzysta aparatu ciotki. -.- I patelnia zryła, to standard. -.-
Nie widziałam Dawida przez tydzień. Poszłam z Dorotką, a jak go zobaczyłam to szok. Jakby nie był moim kuzynem to bym kochała bardziej niż S. xD
<na prośbę Natalii, rozmowę usunięto xD>