mavoy 2015-05-20
z tęsknoty pisze się wiersze
z bolesnej
drążącej śpiewny owoc ciała
patrząc na samotne palce
mogę wysnuć pięć poematów
dotykając moich napiętych ust
szepczę
i słowa - rozkołysane rytmem wielkiej wody
plotą się w wiersze
mokre
bardzo słono biegną poprzez twarz
H.P.
oon49 2015-05-20
Piękna dróżka , aż chce się iść , pozdrawiam (wracając do pytania nie było widać Tatr , niestety , była lekka mgiełka )
kate39 2015-05-20
re:gorzej wyglądało z dołu...ale nie wchodziło się tak zle,zejść też się udało...co niektórzy jednak odpuścili:)
(komentarze wyłączone)