My wszyscy dlatego lubimy myśleć tak dobrze o innych, że obawiamy się o siebie. Podstawą optymizmu jest własna obawa. Uważamy się za szlachetnych, przyznając sąsiadom naszym cnoty, które mogłyby nam przynieść korzyść. Chwalimy bankiera, po to by przekraczać nasz konta, szukamy dobrych stron w rabusiu w nadziei, że oszczędzi naszą kieszeń. Mam największą wzgardę dla optymizmu.
"Oscar Wilde — Portret Doriana Graya"
https://janepsycho666.wrzuta.pl/audio/7QuUUmusZUY/lisa_hannigan_-_pistachio