Gdy mnie nie ma...

....gdy mnie nie ma
co myślisz? co czujesz?
jak się w tym odnajdujesz?
czy tęsknisz? czy minę masz smutną?
czy oczy twe zachodzą łzą okrutną?
czy masz do mnie żal ogromny?
czy jednak twe podejście jest nader skromne?
czy rozpamiętujesz każdą sekundę w głowie?
czy jednak myślisz: "to nic mi nie powie"?
jeśli jednak nic nie czujesz.
nic takiego nie myślisz,
niczego we mnie nie odnajdujesz
to czym, będąc tak blisko, się kierujesz?
dlaczego dobierasz w ten sposób słowa
by w mej głowie wprowadzać zamęt
za każdym razem od nowa?
MF