[26509653]
megan11

megan11 2013-07-26

Jak pisał klasyk...
"Nieznacznie z wilgotnego wykradał się mroku,
świt bez rumieńca, wiodąc dzień bez światła w oku..."
Ale ponoć ma być bardzo słonecznie :)

kot63

kot63 2013-07-26

Śród takich pól przed laty, nad brzegiem ruczaju[6],

Na pagórku niewielkim, we brzozowym gaju,

Stał dwór szlachecki, z drzewa, lecz podmurowany;

Drzewo Świeciły się z daleka pobielane ściany,

Tym bielsze, że odbite od ciemnej zieleni

Topoli, co go bronią od wiatrów jesieni.

Dom mieszkalny niewielki, lecz zewsząd chędogi[7],

I stodołę miał wielką, i przy niej trzy stogi

Użątku, co pod strzechą zmieścić się nie może.

Widać, że okolica obfita we zboże,

I widać z liczby kopi, co wzdłuż i wszerz smugów

Świecą gęsto jak gwiazdy, widać z liczby pługów

Orzących wcześnie łany ogromne ugoru,

Czarnoziemne, zapewne należne do dworu,

Uprawne dobrze na kształt ogrodowych grządek:

Że w tym domu dostatek mieszka i porządek.

Brama na wciąż otwarta przechodniom ogłasza,

Że gościnna, i wszystkich w gościnę zaprasza.

megan11

megan11 2013-07-26

Czyż może być lepsza reklama... Buntowa?! :)

dodaj komentarz

kolejne >