spotkałam dzisiaj jednego z najpiękniejszych, w miejscu, w którym najmniej bym sie tego spodziewała:)
Oczywiscie aparaty zostawiłam w samochodzie i juz po 10 minutach bardzo tego załowałam bo na drugim koncu cmentarza latały ONE! Było ich kilka. Kiedy szybkim krokiem wracałam do samochodu ludzie dziwnie mi sie przygladali a ja myslałam tylko czy nie " zwieją"- oczywiscie motyle nie ludzie;)
bogna54 2011-09-14
Moim marzeniem było żeby zadomowił się w ogródku...ale niestety był tylko przelotem