... są uczucia, których nie sposób nazwać, po prostu tkwią w nas i choć nie potrafimy ich opisać, przyjmują twardość diamentu
dodane na fotoforum:
helios7 2020-10-10
„Wszystkie uczucia wpycham do sejfu i zatrzaskuję za nimi grube, trzymetrowe drzwi - na wypadek, gdyby któremuś zachciało się wydostać.”
/Susan Ee, Angelfall. Opowieść Penryn o końcu świata/
Ciekawa praca i temat. Tkwią w nas te uczucia, które nauczyliśmy się tłumić w dzieciństwie. Nie potrafimy ich nazwać i nie tolerujemy ich. Chcemy się ich pozbyć, ale nie jest to proste, nie da się ich wyrwać obcęgami. By nami nie zawładnęły, na bieżąco trzeba wyrażać uczucia i emocje, które się w nas pojawiają.